To na nim Marta pokazała mi bejcowanie, bielenie, nakładanie szpachli na szablony, kropkowanie, cieniowanie farbami :) .
Nie wiem czy dobrze przyswoiłam sobie tę całą wiedzę, bo ledwie Marta wyjechała a ja już troszkę "zepsułam" to pudło...
Jestem zła na siebie bardzo...
Miałam lekko wyszlifować zdobienia szpachlą, które podczas cieniowania i kropkowania nabrały szarego koloru jednakże ja zabrałam się do tego ze zbyt "grubym" papierem ściernym i już po kilku przetarciach w niektórych miejscach zdobień całkowicie te szarości zdarłam:(
Próbowałam to znów "poszarzyć", niestety, efekt był jeszcze gorszy, więc zdobienia znów wyszlifowałam w całości do bieli.
Efekt: rażąca biel zdobień szablonowo-szpachlowych, niezbyt ładnie wyglądające krawędzie (i rowki) szpachlowych zdobień, zwłaszcza tego po "naszej" lewej stronie:(
No ale nie mysli się ten kto nic nie robi...
Następne pudełko postaram sie już robić zgodnie z wszystkimi zasadami, którymi podzieliła się ze mną Marta:)
Poza tym muszę kupić sobie jeszcze koniecznie opóźniacz do farb akrylowych, szablony z wzorkami do zdobień, szpachlę... (a tu jeszcze potrzebne są inne przydasie, głównie do scrapowania )
:(:(:(
Właśnie - nie myli się ten, kto nic nie robi. Nie martw się - ja niczego, absolutnie niczego złego bym nie powiedziała o tej pracy - po prostu pomyślałabym, że tak miało być i to właśnie autor miał na myśli ;)
OdpowiedzUsuńa mnie si ebardzo podoba to pudelko i chetnie bym je widziala w swoim domu, bardzo ladnie je ozdobilyscie:-)
OdpowiedzUsuńsciskam
Basia
Opisujesz nam błędy,których większość nie jest w stanie spostrzec kochana.Skrzyneczka jest po prostu piękna :)
OdpowiedzUsuńMnie również się to podoba...i zobacz jak zachwycone są Szmaciaczki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńskrzyneczka piękna :) błędów naprawdę nie widać :) jeśli dopiero zaczynasz z decou to nie musisz na sile wykorzystywać wszystkich umiejętności nabytych od Marty,która już dłuuugo w tym siedzi i dlatego tak cudnie tworzy :) Ćwicz wszystko po kolei :) na spokojnie bez stresu :) nie załamuj się jeśli coś ci nie wyjdzie nauka czyni mistrza :*
OdpowiedzUsuńAle i tak wydaje mi sie że superowo sobie poradzisz z każdymi kolejnymi prackami :*
pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na nowe prace :*
http://kacik-decoupage.blogspot.com/
Och jakie cudo...też chcem tak umieć...ach!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo ciepłych dni oraz serdecznie i wakacyjnie pozdrawiam:)Miłych chwil:)
Piękna skrzyneczka, nic się nie martw, przecież dopiero zdobywasz doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńTwoje pudło jest super i o wiele większe od mojej szkatułki :)
OdpowiedzUsuńI nic się nie martw te dodatkowe przetarcia dodają mu uroku! :)
Jak dla mnie bomba !!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOJ TAM OJ TAM... ONA JEST PIĘKNA....
OdpowiedzUsuńMarta ma ogromny talent do ozdabiania przedmiotów metodą decoupage, i musicie jeszcze wiedzieć, że jest samoukiem i z tego co pamiętam bez żadnego wykształcenia plastycznego...tak więc zdolna z niej bestia niesłychanie:):):)
OdpowiedzUsuńto pudełko bardzo mi sie podoba, szkoda tylko że to "wykończenie" go nie poszło tak do końca z pomysłem Marty, ale mam nadzieję że mi Martuś to wybaczysz?
:):):)
nie jest tak źłe:)mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńĆwiczenie czyni mistrzem! Bardzo ładna kompozycja na wieczku :))
OdpowiedzUsuńA ja na nim ŻADNYCH niedociągnięć nie widzę:)Jest śliczne.Zdolne z Was dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńKochana jak zawsze jesteś dla siebie zbyt surowa. Musisz w koncu w siebie uwierzyć :) i nie pokazuj wszystkich "błędów", bo nikt na nie nie zwróci uwagi :) pudeleczko śliczne, świetnie dobrane motywy :)ja tez kupiłam sobie paste strukturalna..ale niestety nie mam jeszcze szablonow :( Buziaczki kochana :*
OdpowiedzUsuńJoluś , jest super i basta !!! bez zbędnych wyjaśnień.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspaniałe pudełko. A błędy...cóż, człowiek uczy się na błędach, choć doskonale rozumiem Twoje niezadowolenie, mnie też często zdarza się "spaprać" dobrze zapowiadającą się pracę. Chociaż szczerze powiedziawszy mimo, że tak dokładnie opisujesz te niedociągnięcia, to na zdjęciach absolutnie ich nie dostrzegam.
OdpowiedzUsuńPudełko jest cudowne- i już!
Pozdrawiam
Mnie osobiście bardzo się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja !!!
Wiesz a tak naprawdę to na błędach najlepiej się człowiek uczy, czyli trzepa coś czasem z,,,,, żeby dojść do perfekcji ;-)
Życzę powodzenia w dalszym tworzeniu !!!
pozdrawiam Agnieszka
Trzeba było nic nie pisać, to nikt by nic nie zauważył ;) Ja oglądając na początek zdjęcie myślałam, że tak ma być. Ale wiem niestety po sobie, że autor pracy jest najgorszym krytykiem :)
OdpowiedzUsuńJolu, pudełko jest bardzo ładne! Motyw aniołków i róż mój ulubiony do tego te kropeczki, no dla mnie pięknie i już.
OdpowiedzUsuńJolu Kochana! :))) Tak Ci "wyjszło", widać tak właśnie miało być :))))
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Zobaczysz, że poćwiczysz i będzie tylko lepiej, jeśli wydaje Ci się, że teraz nie jest dobrze.
Tak, jak piszą koleżanki - jesteś dla siebie zbyt surowa! nabierzesz wprawy i zapewne jeszcze nie raz nas zaskoczysz! Ja za postępy trzymam ogromnie mocno kciuki, wiem, że tak będzie :))))
I absolutnie nie mam nic naprzeciw, żebyś poprzerabiała skrzyneczkę po swojemu. Na niej się "uczyłyśmy", pokazywałam Tobie, to o co poprosiłaś...starałam się jak mogłam, choć popełniłam kilka błędów (!!!) ale skrzyneczka jest Twoja i ma cieszyć Twoje oczy i duszę więc jeśli tylko masz chęć coś zmienić, to do roboty! :))))
Ściskam serdecznie :)
Szkatułka jest śliczna! Prawda że to fajna i wciągająca zabawa? :) Osobiście też bardzo lubię bejcę i szablony...:)I zgadzam się z przedmówczyniami, tylko na własnych błędach można się czegoś nauczyć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwooooow so wonderful creations, lovely colours and details
OdpowiedzUsuńhugs Pia
A to Ci dopiero narzekania. Ja jak bym tak umiała zrobić, to bym skakała pod sufit. Znów patrze i myślę ile jeszcze muszę się nauczyć. Dla mnie pudełko prześliczne. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńHmmm... jak dla mnie pudełko wykonane jest wręcz fenomenalnie...zwłaszcza szablony:D A jak jeden będzie odrobinę różnił się od drugiego to nic się nie stanie...wręcz przeciwnie nada tego smaczka:D Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPudełko jest PRZE PIĘ KNE! Mam ochotę się u Ciebie na kursy zapisać, bo też bym coś takiego chciała umieć :)))
OdpowiedzUsuńDysiaczku, ale mojej pracy przy tym pudełku jest naprawdę niewiele!!!
OdpowiedzUsuńja tylko nałożyłam może na dwie ścianki białą farbę na bejcę, nakleiłam kilka różyczek, zrobiłam jeden wzór szpachlą nakładając ją na szablon i później tylko wyszlifowałam wory i polakierowałam wieko!!!
Główną robotę wykonała Marta, to do niej musisz zapisać się na kursik:):):)