Karteczkę poczyniłam na chrzest dla Alexandra.
Miała być zielona, miała być otwierana i miała być z miejscem na zdjęcie w środku.
No i wyszła mi taka...
Bardzo oszczędna w dodatkach...
Taka troszkę zwyczajna...Ale ładna, w rzeczywistości ładniejsza :):):)
Miłej soboty :)
mi się podoba :) taka soczysta :)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Znając te papiery wyobrażam ją sobie na "żywo" :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna,podoba mi się kolor
OdpowiedzUsuńPiękna! W prostocie "siła"!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna Jolu:)Uwielbiam kropeczki:)
OdpowiedzUsuńobłędna jest :)
OdpowiedzUsuńCudna zieleń :)
OdpowiedzUsuńświetna :)
OdpowiedzUsuń