Zeszłej niedzieli byliśmy na chrzcinach córeczki mojej siotry.
Na tę okoliczność przygotowałam taką oto prostą i szybką karteczkę :)
Chciałam na niej zamieścić jakieś kwiatki, ale ni jak mi nie wychodziło...
Koniec końców zostawiłam w stanie powyższym...
W noc z czwartku na piatek natomiast zrobiłam kopertówkę, i tu już kwiatuszki były dla mnie odrobinę łaskawsze :) :) :)
Obie na żywo wyglądają dużo lepiej :)
Miłego wieczoru i przyjemniej niedzieli życzę :)
prześliczne :) zwłaszcza pierwsza :)
OdpowiedzUsuńdziękuję mru :)
OdpowiedzUsuńObie śliczne:) I mimo,że uwielbiam wciskać wszędzie kwiaty, to pierwsza mnie urzekła swoją delikatnością:)
OdpowiedzUsuńNo proszę,a ja się wczoraj na tym weselu bawiłam,a zaraz idę na poprawiny
OdpowiedzUsuńśliczne są:) Cudownie tworzysz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i słonecznie w te piękne sierpniowe dni:)
Peninia*
♥♥♥
Piękne prace - obydwie, ale tą pierwsza jestem urzeczona!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, każda w innym klimacie- ale obie wykonane ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są obie :)
OdpowiedzUsuń