"Tu nic do siebie nie pasuje"...
Właśnie tymi słowami mój mąż skomentował tę kartkę kiedy mu ją (ciekawa jego opinii) pokazałam...
Hehhehehheh...
A po chwili dodał "Ale to jest sztuka, ja się na sztuce nie znam"...
Czy to jest sztuka nie powiem (do sztuki to raczej tu jeszcze baaaardzo daleko), ale karteczka ta mi akurat się podoba.
I właśnie to, co mąż skrytykował czyli brak związku między czaszkami a kolorem różowym, piórkami...mnie właśnie urzekło...
Na szczęście choć kwiatek Mu się spodobał :):):)
Kwiatka wykonałam sama, według TEGO kursu Ewy:):):)
Zrobiony jest z 22 płatków, każdy z płatków wycięłam nożyczkami ze ścinka świątecznego papieru, płatki spryskałam z obu stron oliwkową mgiełką, nawinęłam tak jak Ewa na patyczek od szaszłyka, zdjęłam i wysuszyłam nagrzewnicą. Suche wygniecione płatki nakleiłam na wcześniej wycięte z papieru kółko, kwiatka na tym etapie spryskałam tym razem fioletową mgiełką, w środek wkleiłam lawendowy kamyczek imitujący diament, do około którego przykleiłam srebrne mikrokulki. Trochę zabawy przy tym było ale warto się było pobawić, bo kwiatek jest efektowny i jedyny w swoim rodzaju :)
Zrobiony jest z 22 płatków, każdy z płatków wycięłam nożyczkami ze ścinka świątecznego papieru, płatki spryskałam z obu stron oliwkową mgiełką, nawinęłam tak jak Ewa na patyczek od szaszłyka, zdjęłam i wysuszyłam nagrzewnicą. Suche wygniecione płatki nakleiłam na wcześniej wycięte z papieru kółko, kwiatka na tym etapie spryskałam tym razem fioletową mgiełką, w środek wkleiłam lawendowy kamyczek imitujący diament, do około którego przykleiłam srebrne mikrokulki. Trochę zabawy przy tym było ale warto się było pobawić, bo kwiatek jest efektowny i jedyny w swoim rodzaju :)
Karteczkę tę zrobiłam na specjalną okazję, czyli na mój gościnny występ jako projektantki na blogu Scrap Ścinki.
Właśnie TAM przeczytacie skąd się wziął u mnie pomysł na tę zupełnie odmienną stylem, kartkę.
Serdecznie zapraszam do lektury :):):)
Serdecznie zapraszam do lektury :):):)
Dodam jedynie, że wykorzystałam tu papiery z najnowszej kolekcji UHK Gallery "My Dear Watson", które jak już wcześniej wspominałam, od pierwszego wejrzenia pokochałam i jak tylko je otrzymałam, pociachałam (czego wynik widać poniżej).
:):):)
A że i papierki użyte po raz pierwszy i kwiatek debiutancki i taśma papierowa pierwszy raz użyta, i rameczka tekturowa pierwszy raz pomalowana czarnym promarkerem, i w ogóle karteczka jest w zupełnie innym stylu stworzona niż dotąd, dlatego też zgłaszam ją do wyzwania na blogu Scrapki.pl wyzwaniowo - " Spróbuj Czegoś Nowego".
Hihihihii... A że jest tu także ramka karteczkę zgłaszam do Szufladowego wyzwania Gościnnego projektanta Scrap Men'a pt. "Ramy, ramki, rameczki" :)
:):):)
A że i papierki użyte po raz pierwszy i kwiatek debiutancki i taśma papierowa pierwszy raz użyta, i rameczka tekturowa pierwszy raz pomalowana czarnym promarkerem, i w ogóle karteczka jest w zupełnie innym stylu stworzona niż dotąd, dlatego też zgłaszam ją do wyzwania na blogu Scrapki.pl wyzwaniowo - " Spróbuj Czegoś Nowego".
Hihihihii... A że jest tu także ramka karteczkę zgłaszam do Szufladowego wyzwania Gościnnego projektanta Scrap Men'a pt. "Ramy, ramki, rameczki" :)
I to by było na tyle.
Teraz już przedstawiam Wam to "nie wiadomo co", bardzo ciekawa jestem Waszych o tej karteczce opinii :):):)
Wow! świetna kartka! Te piórka wyglądają extra!
OdpowiedzUsuńMnie się skojarzyła z Piratami z Karaibów;)I podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest swietna, troche taka gotycko-rockowa:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka mi sie bardzo podoba:))
OdpowiedzUsuńJest niezwykła, nie widziałam jeszcze takiej, piórka dodaja kobiecości a zarazem drapieżności. Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu Scrap Ścinki!
OdpowiedzUsuńDzięki :):):)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba,kapitalne połączenie elementów z pozoru do siebie nie pasujących,ale tylko z pozoru,bo wszystko cudnie gra
Według mnie pasuje wszystko i jest cudowna!
OdpowiedzUsuńWOW! Co za kolory, super wyszła! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem- ten kwiat jest niesamowity;) A kartka bardzo oryginalna:)
OdpowiedzUsuńi Jola znów pod sufit podskakuje :)
OdpowiedzUsuńJak to nic nie pasuje? Wszystko pasuje jak ulał :) Kompozycja super, świetny tekst pasujący do całości!Świetny gotycki klimat osiągnęłaś!!
OdpowiedzUsuńWoW!Taka troszkę mroczna :)
OdpowiedzUsuńUrocza Jolu kojarzy mi się z lalkami Monster, które zbiera moja Marcysia:)
OdpowiedzUsuńBardzo udana:)
Ściskam
Monia jak robiłam tę kartkę miałam te same skojarzenia :)
OdpowiedzUsuńpomyślałam, że fance tych lalek na pewno by się spodobała :)
Tak Ula troszkę mroczna, ale też i chyba radosna :)
OdpowiedzUsuńAka, ślicznie dziękuję z Twoich ust taki komplement... Naprawdę bardzo się cieszę :)
świetne są te minimalne akcenty kolorystyczne, nadają niezły klimat kartce.
OdpowiedzUsuńW końcu założyłam bloga i zapraszam w odwiedziny:
http://adziamar.blogspot.com/
Niebanalnie :) fajnie zobaczyć coś tak oryginalnego - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie czerni i różu. Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuńczaderska! podoba mi się to połączenie różu i czach :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńRównież i ja zapraszam do siebie na CANDY:
http://aurinka.blogspot.com/2013/01/ogaszam-candy-jak.html
Pozdrawiam
Aurinka :-)
Oryginalna w kolorystyce i bardzo ładna, a wszystko idealnie pasuje :)
OdpowiedzUsuń