Magdzie (mojej siostrze) spodobała się zawieszka z moim legitymacyjnym zdjęciem, którą wykonałam około roku temu na wyzwanie poprzedniego portalu Polki Scrapują.
Któregoś dnia w końcu się za zawieszkę dla Magdy wzięłam, jednakże "walczyłam" z jej skończeniem chyba ponad miesiąc...
A to dlatego, że zdjęcie, które to ja wybrałam do oprawy - przyszłej właścicielce zawieszki się nie podoba i to "niepodoobanie" miało negatywny wpływ na "wykończenie" przeze mnie tej nieszczęsnej zawieszki .
Jednakże, gdy siostra wyjechała blokada zniknęła i dzisiaj ją skończyłam.
Efekt końcowy możecie obejrzeć poniżej:)
A tutaj wspólne zdjęcie naszych zawieszek:):):)
Wychodzi na to, że ten tydzień miałam bardzo twórczy, a mnie się wydawało, że wena omija mnie szerokim łukiem... Ale chyba jednak nie, przecież wczoraj zrobiłam jeszcze jedną męską karteczkę, heheheeh...:)
Swoją drogą ciekawe, czy dzisiejszej nocy też będę z siebie tak zadowolona...
Miłego weekendowania życzę:)
Prześliczne obie...powiedz siostrze,że nie ma się co kłócić,zawieszka wygląda ślicznie i tyle.Na dowód pokaż jej komentarze,które się tu pojawią.Piękny klimat mają te zawieszki :)
OdpowiedzUsuńCudowna!...pięknie postarzana. Cudowne obie.
OdpowiedzUsuńŚliczna zawszieszka:)
OdpowiedzUsuńŚciskam Jolu:)
Przepiękne te zawieszki Jolu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
OdpowiedzUsuńwow, ale piękne!!!
OdpowiedzUsuń