332. Wymianka z Aledro.

Tak jak obiecałam w tym poście będzie o wymianie z Aledro.

Propozycja tej wymianki wyszła od Oli. Ola chciała, abym zrobiła karteczkę  ślubną dla Jej przyjaciółki.

Karteczkę tę już Wam pokazywałam, w tym poście:):):)

Natomiast ja poprosiłam Aledro o wisior na łańcuszku ze zdjęciem znanej z moich prac dziewczynki.

I dostałam cudowny wisior na łańcuszku:):):)

Ale nie tylko... Przesyłką od Oli byłam oszołomiona...
Dostałam jeszcze do wisiora pierścień do kompletu Niestety, zmywałam w nim naczynia i woda dostała się pod grafikę, co spowodowało odklejenie się przeźroczystego kabaszona i porwanie się grafiki:(:(:( 

Wielka szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia pierścionkowi zaraz po otrzymaniu przesyłki:(

Ale to nie wszystko co było w przesyłce...

Był tam jeszcze i cudny koralikowy pierścionek i śliczna bransoletka upleciona z mnóstwa drobniutkich koralików, oraz trzy inne rzemykowe bransoletki, (którymi zaopiekowały się moje dzieci).

I to nie wszystko, bo w oddzielnej paczuszce zapakowana była jeszcze garść przydasi: koronki, szydełkowe kwiatki, serduszka oraz inne akcesoria, które można wykorzystać w przeróżny sposób:):):)

Olu, jeszcze raz ślicznie dziękuję Ci za te cudowności, bardzo mnie ucieszyły a przecież zmówiłam u Ciebie tylko wisiorek na łańcuszku:):):):)

Ps.

Moja koleżanka z pracy zapragnęła mieć także tego rodzaju wisior, tylko z inną grafiką, którą kiedyś znalazłam w internecie (nie pamiętam gdzie), o taką:

Muszę o tym "porozmawiać" z Olą:):):)