Zapomniałam tę karteczkę pokazać...
Zrobiłam ją na wyzwanie SP, miał być użyty papier z pismem oraz rozetka.
Oba wymagania spełniłam i przy tej okazji popełniłam swoją pierwszą (w wersji bardzo mini, zrobioną od ręki, bez specjalistycznych narzędzi typu tych do bigowania oraz bez linijki) rozetkę.
Bałam się tych rozetek, ale okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują...
Serdeczności ślę:):):)
Bardzo ciekawe te Twoje karteczki.
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy.
Śliczności!
OdpowiedzUsuńLubię motylkowe akcenty, śliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńsliczna ,bardzo oryginalna kartka i ten guziczek w motylku;))) a ciekawa jestem o napis ''serdecznosci''czy masz stempelki calych slow czy oddzielne calego alfabetu?pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńCudowna :) Lubię motylki :) Naprawdę wspaniała Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńWiola, tutaj akurat nie użyłam stempla, to jest tekst napisany przeze mnie i wydrukowany z worda:)
OdpowiedzUsuństemple, które posiadam to stemple z gotowymi napisami. alfabet w stempelkach muszę sobie kupić, nie mam jeszcze takich stempelków.
bardzo dziękuję Wam za Wasze słowa:)
i rozetki i motyle wyszły super :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :) świetnie wkomponowane perełki :)
OdpowiedzUsuńKocham klimat Twoich kartek :)
OdpowiedzUsuń