Tak jak wczoraj miałam w zamiarze udało mi się zrobić obie karteczki ślubne.
I obie mi się podobają...
Troszkę nad nimi posiedziałam, zaczęłam je w niedzielę po 22giej a skończyłam w poniedziałek przed godziną czwartą rano.
Hehehehe na godzinkę położyłam się spać, na więcej nie mogłam, ponieważ trzeba było wyszykować siebie do pracy a dzieci do przedszkola...
Troszkę nad nimi posiedziałam, zaczęłam je w niedzielę po 22giej a skończyłam w poniedziałek przed godziną czwartą rano.
Hehehehe na godzinkę położyłam się spać, na więcej nie mogłam, ponieważ trzeba było wyszykować siebie do pracy a dzieci do przedszkola...
Na zdjęciach tego nie widać, ale te karteczki są śliczne, przestrzenne... naprawdę ładne.
Co tu kryć, nie mogło być inaczej, skoro w większości powstały z przepięknych papierków z Magicznej Kartki...
Papiery z Magicznej Kartki to naprawdę czysta magia...
Będzie dużo zdjęć kartek, ponieważ jak zwykle nie mogłam się zdecydować, które mam Wam pokazać.
...Pierwsza karteczka...
I druga karteczka...
Przepiękne papiery, śliczne karteczki:)Ściskam Jolu:)
OdpowiedzUsuńTe papierki są piękne a kartki z nich wyszły Ci urocze!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne... chyba się zainspirowałam. Mnie też czeka zrobienie ślubnej karteczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne są - takie delikatne... Super :)
OdpowiedzUsuńsą przecudne! Joluś, absolutnie boskie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Twoje prace są zachwycające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Doczytałam do końca, ale że początek postu zasugerował mi, że powinna to być praca z zdjęciem, później wyparłam z świadomości możliwość, że można sie poslużyć kolorystyką w dowolnej pracy ;) Dzięki za wiadomosć :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Wszystkim za miłe słowa:):):)
OdpowiedzUsuńCudne są :)
OdpowiedzUsuń