Witajcie:)
Prośbę mam do Was...
Potrzebuję jak najwięcej przepisów kulinarnych dla mojego siedmioletniego synka, któremu musimy wdrożyć dietę wątrobową...
Mikołaj zachorował na mononukleozę stąd konieczność tej diety...
Niby to nic trudnego zaserwować dziecku gotowaną potrawę (nie mogą to być potrawy ani smażone ani pieczone), jednakże w przypadku, kiedy potrawy gotowane mają być jedynymi posiłkami powstaje problem jak tę dietę zróżnicować...
Moja prośba do Was jest taka, abyście jeżeli oczywiście wyrazicie taką chęć przesłali mi na @
swoje propozycje takich posiłków, byłabym Wam bardzo bardzo wdzięczna:):):)
jola_zola@wp.pl
Już kiedyś pisałam, ze mnie kucharka marna (gotuję bo muszę), ale dla synka trzeba swoje chciejstwa schować w kieszeń, zacisnąć zęby i gotować tak, żeby mu nie zaszkodziło...
Mając przepisy od Was w zanadrzu w tym moim gotowaniu będę się czuła bardziej komfortowo:):):)
Jeżeli też macie jakieś doświadczenie w postępowaniu z chorymi na mononukleozę to chętnie posłucham, przeczytam...
Jeżeli też macie jakieś doświadczenie w postępowaniu z chorymi na mononukleozę to chętnie posłucham, przeczytam...
Każda rada jest na wagę złota...
A teraz chciałabym bardzo podziękować Trilli za cudowną niespodziankę w postaci jajeczka , które mi Ulcia przesłała... Sama je ozdobiła, ślicznie prawda:):):)
Uleńko bardzo Ci dziękuję i za to słodziutkie jajeczko i za karteczkę ze świątecznymi życzeniami:)
I jeszcze chciałabym bardzo podziękować Monice z Ulotnych Chwil za cudną wymiankę jaką sobie zorganizowałyśmy.
Monika zapragnęła mieć kolejną karteczkę mojego autorstwa, natomiast paczuszka od Moniki była dla mnie do samego końca niespodzianką
Ależ Monika mnie cudnie obdarowała...
Dostałam dwie cudne przez Monikę wykonane karteczki i notesik, scrapową Wielkanocną zawieszkę, jajko-zawieszkę również wielkanocne, małe styropianowe przepiórcze jajeczka oraz całe dzikie mnóstwo scrapowych przydasi...
Sami popatrzcie:):):)
Moniko jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za te wszystkie dary, choć tak naprawdę największym darem, z którego jestem bardzo dumna są Twoje te oto słowa...
Zainspirowanie Kogoś do tworzenia jest najpiękniejszym prezentem, jaki można od Kogoś otrzymać, i za to Moniko bardzo Ci dziękuję:):):)
Dzień już się kończy więc życzę Wszystkim miłego wieczoru:)
mam kilka fajnych przepisów na "gotowane" potrawy. jutro będę miała trochę czasu, przypomnij mi się meilowo :)
OdpowiedzUsuńhttp://domowerobotki.blox.pl/html
Dieta wątrobowa to trudna sprawa, wiem bo miałam ją po urodzeniu młodszej. Ale wiesz co innego dorosły - może zjeść byle co, a co innego dzieciaczek. Nie mam żadnych przepisów niestety ale tez nie mam słów na Wasze przepiękne wymiankowe twory. Masz rację zainspirować kogoś fajna sprawa. Całuski Joluś i zdrówka dla pociechy.
OdpowiedzUsuńMiło otrzymać od kogoś taki dar jak te słowa, a prezenty śliczne:)
OdpowiedzUsuńNa diecie się nie znam, ale zdrówka życzę Twojemu synkowi:)
Witaj kochana:)
OdpowiedzUsuńJa też dziękuję za wspaniałą wymiankę, zawsze jestem pod wrażeniem Twoich przepięknych prac:)
Jeśli chodzi o dietkę to jak na razie nie mam pojęcia, ale w sumie to niedługo i ja będę musiała o tym pomyśleć, bo ten ,,woreczek,,:(
Jak będę miała jakieś przepisy to na pewno się wymienimy:)
Ściskam mocno i przesyłam słoneczne pozdrowienia
Jola, poszperam i może coś wynajdę.
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś piękne, a to że inspirujesz - mnie nie dziwi, bo sama często czuję się zainspirowana przez Ciebie :)
Na stole święcone , a obok baranek ,
OdpowiedzUsuńKoszyczek pełny barwnych pisanek
I tak znamienne w polskim krajobrazie
W bukiecie srebrzyste , wiosenne bazie .
Zielony barwinek , fiołki i żonkile
Barwami stroją uroczyste chwile.
W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie,
Gdy wielkanocne na stole śniadanie