Kolejne dotyczyć będzie rodzaju lakieru jakim powinnam polakierować ten komplet?
Nie lubię błyszczącego, ale wydaje mi się, że Tu będzie lepiej wyglądał aniżeli matowy...
Aha, i jeszcze jedno wyjaśnienie...
Na krawędziach zarówno bransoletki jak i kolczyków widać złotą farbę.
W rzeczywistości nie jest ona tak intensywna, tak ciemna i tak agresywna...
W realu całośc jest troszkę bardziej stonowana:)
A w ogóle to ja nie wiem dlaczego jak już coś decoupage'uję to jest do decoupage z motywem różanym? No i niejednokrotnie z wykorzystaniem koloru różowego...
Chyba w końcu wyleczyłam się z "nielubienia" różowego , którego nabawiłam się w latach osiemdziesiątych...
Fakt, tamten róż był zupełnie inny, że tak powiem "tragiczny", ale pozostawił w mojej głowie tak trwały uraz, że do niedawna na wspomnienie o tym kolorze dostawałam dreszczy... (w przenośni oczywiście:)
Pewnie śpicie, więc wszystkim grzecznym dzieciom i dorosłym miłych snów życzę:):):)
śliczny komplet
OdpowiedzUsuńGranica między kiczem a słodkim romantyzmem jest bardzo cieniutka i chyba dla każdego leży w innym miejscu. No to odpowiem subiektywnie :) Bardzo ładny komplecik dla subtelnej kobietki. Do białej, letniej sukienki w wersji romantycznej, albo przekornie do dżinsów i swetra, czemu nie? A co do lakieru, to przekonałam się na swoim decou-, że błyszczący lakier dodaje biżuteryjnym drobiazgom klasy, wszak to "błyskotki". Zwłaszcza kolczyki i wisiorki zyskują, gdy nadać im szklisty połysk. Ale oczywiście próbuj i sama decyduj :)) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńnie Joluś....to nie kicz.wyszło ślicznie.do białej zwiewnej sukienki rewelacja
OdpowiedzUsuńwięc kamień spadł mi z serca:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny romantyczny komplecik !!!
OdpowiedzUsuńI nie widzę w nim kiczu ;-)
Ja osobiście wszystkie pracę wykańczam na wysoki połysk bo tak lubię ;-) i uważam że najlepsze prace robimy wykonując je w tzw. "swoim stylu" zatem Jolu skoro to co robisz podoba Ci się, to nie przejmój się i zadekupażuj świat na różowo !!!
Pozdrawiam Aga
Zestaw cudowny i chyba masz rację że błyszczący lakier byłby najlepszy bo nadał by wspaniałe odbicia światła i refleksy. Nie powiem że ja bardzo lubię róż a moja córa to już wogóle:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci tez za udział w moim candy i życze powodzenia!!!
Pięknie i romantycznie ;-)
OdpowiedzUsuńJa też wyleczyłam się z alergii na różowy za sprawą decu i muszę Ci powiedzieć, że różane motywy mnie zauroczyły i na początku "rzuciłam się" na papiery i serwetki z motywami róż. Róże, różyczki, różowe... to było zupełnie do mnie niepodobne ;-) Coś jest uroczego w tej stylistyce...
No i jak dla mnie na bransoletki wyłącznie szklisty połysk! Pięknie się wtedy prezentują.
Ściskam!
moim zdaniem romantycznie, ja mam ostatnio fazę różową i komplet bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńhaha, znaczy, że nie tylko ja się do różu przekonałam dzięki decu :) a przez te różane motywy, to coraz bardziej romantyczna jestem ;)
OdpowiedzUsuńJolu - bardzo ładny komplecik. Koniecznie wykończ go lakierem błyszczącym. Będzie świetnie wyglądał!
Komplecik jest śliczny i mimo, że sama nie przepadam za różowym, to w tym wydaniu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCo do lakieru, też bym zaproponowała błyszczący, podkreśli romantyzm kompletu...
pozdrawiam
A ja uwielbiam różowy;) I oczywiście róże. Więc takie połączenie jet dla mnie najlepsze ze wszystkich!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
Jolcia! komplet jest piekny :) blyszczacy lakier tu jak najbardziej pasuje :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj w koncu wyslalam smsa na Twojego bloga, paru moich znajomych (po zobaczeniu Twojego bloga tez zaglosowalo :* wszyscy sa blogiem zachwyceni :))
Czyli tak jak myślałam, najlepszy będzie lakier błyszczący)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo, bardzo mocno za utwierdzenie mnie w moim przekonaniu, dziękuję za wszystkie miłe słowa:)
Wiedźmo dziękuję Ci bardzo za zagłosowanie na mój blog, jest mi bardzo miło, że mój blog spodobał się także Twoim znajomymi i to na tyle, że na niego zagłosowali:):):)