Wpadłam z ATCiakami po uszy...
Zawsze lubiłam je robić, ale nie robiłam ich za często.
Jednakże odkąd zostałam zaproszona do załogi ArtGrupy ATC i to zaproszenie przyjęłam mam dużo więcej okazji do ich tworzenia. Bardzo mnie to cieszy, gdyż ich kolekcja sukcesywnie mi się powiększa.
A ponieważ uwielbiam styl Jamajki zaprosiłam Martę do prywatnej ATCiakowej wymianki.
Marta zaproponowała temat na ATC "Piękno" i o takiej temetyce stworzyłyśmy swoje maleństwa.
Moje "piękne" ATC dotarło już do Jamajeczki, dlatego też mogę je już pokazać.
Kilka dni temu dotarło do mnie ATC od Jamajki ale z ważnych przyczyn nie mogę się jeszcze nim pochwalić. Muszę, niestety, poczekać na to kilka miesięcy.
No nic, dam radę, choć będzie naprawdę ciężko...
Pozdrawiam serdecznie :)
Jolu jestem oczarowana i tyle.
OdpowiedzUsuńPiękno. I tajemnica.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł z tą siatką! :)
Ależ ciekawa karteczka - tchnie tajemniczością...
OdpowiedzUsuńTa praca też super! Jola, widzę że masz ten wykrojnik na który ja poluję od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuń