Przepraszam Was, ale nie zdążyłam przygotować losowania, przeprowadzę je w sobotę i w sobotę przedstawię Wam jego wyniki.
Jakoś nie mogę skorzystać z Pana Randoma (czy jak to tam się pisze)... w kwestii losowania jestem bardzo starej daty i wolę przygotować je w tradycyjny sposób:):):)
Więc do piątku do północy można się jeszcze na moje CIASTECZKA zapisywać, a tymczasem pokażę Wam moje niedzielne nieplanowane scrapowe wytworki:)
Natalia poprosiła mnie o notes dla Niej...
Chociaż wolę przy swoich scrapach pracować bez udziału dzieci, to tutaj jako, że scrapowałam w dzień Natalia miała pełną kontrolę nad tym, czego, w jakim kolorze, w których miejscach i w jakich ilościach używam...
Tak więc ja tylko realizowałam Natalii pomysły w wyniku czego wyszedł taki oto notesik:):):)
Jako, że mogłam już wysłać kolczyki, które Tabu wygrała w licytacji na blogu Damiana przygotowałam w tę samą niedzielę poniższą bardzo prostą karteczkę, którą dołączyłam do kolczyków...
Przeczytałam na blogu Tabu, że oba te przedmioty spodobały się Jej, co oczywiście bardzo mnie ucieszyło:):):)
A przed nami piątek...
Popracujemy do 15tej a później upragniony weekend... Huuuuuuuraaaaa:):):)
Kolorowych snów życzę:)
P.S.
Kwiatek z karteczki wycięłam z torebki, z moich londyńskich ubraniowych zakupów. Tak więc jedna torebunia jest już pocięta a wycięte z niej kwiatki czekają na swoje nowe wcielenia hihiihii:)
Zresztą nie tylko ja będę ich używała...
Kilka sztuk wysłałam Monice z Ulotnych Chwil i powiem szczerze, jestem bardzo ciekawa czy a jeżeli tak, to w jaki sposób Monika je wykorzysta:):):)
P.S.2
Szydełkowe kwiatuszki wykorzystane w notesie wykonane są oczywiście niezwykłymi rączkami Trilli oraz równie zdolnej siostry Uli - Wioli:)
P.S.2
Szydełkowe kwiatuszki wykorzystane w notesie wykonane są oczywiście niezwykłymi rączkami Trilli oraz równie zdolnej siostry Uli - Wioli:)