Heheheheheh... Ja jak zwykle spóźniona... Zlot był prawie dwa tygodnie temu a ja dopiero dzisiaj o nim piszę :)
Pojechałam na zlot z Natalią, moją córeczką.
Obie warsztatowałyśmy sie u Brises . Tematem warsztatów było tworzenie notesu od podstaw.
Zależało mi na tym, żeby Natalia była pełnoprawną uczestniczką warsztataów, żeby dostała do pracy taki sam zestaw materiałaów do pracy jak i inne uczestniczki warsztatów, dlatego tez opłaciłam warsztaty nie tylko za siebie ale i za Natalię.
Cudnie było u Ani :)
Co prawda Swojego notesu nawet nie zaczełam tworzyć, ale za to pomagałam Natalii w tworzeniu bazy notesu od podstaw, później odrobinę przy doradzałam przy ozdabianiu.
Swój notes zrobię w domu któregoś dnia, gdy znajdę wolną chwilę.
Co prawda Swojego notesu nawet nie zaczełam tworzyć, ale za to pomagałam Natalii w tworzeniu bazy notesu od podstaw, później odrobinę przy doradzałam przy ozdabianiu.
Swój notes zrobię w domu któregoś dnia, gdy znajdę wolną chwilę.
Natalka, jak to sześciolatka chwilami musiała zmienić zajęcie, a że sala warsztatowa miała wyjście "na podwórko" Natalia nie omieszkała po tym podwórku pobiegać :)
Natalia dzielnie pracowała.
Poza tym okazało się, że jak każda kobieta Natalia uzewnętrzniła naturalne odruchy scraperki i zanim pocięła papiery nazachwycała się ich wzorami czy też dodatkami, jakie Ania dla nas przygotowała :)
Poza tym okazało się, że jak każda kobieta Natalia uzewnętrzniła naturalne odruchy scraperki i zanim pocięła papiery nazachwycała się ich wzorami czy też dodatkami, jakie Ania dla nas przygotowała :)
Na zakończenie warsztatów zrobiłam Pani Nauczycielce i jej najmłodszej uczennicy wspólne zdjęcie :)
Aniu, jeszcze raz dziekuję Ci za super spędzony czas, za podzielenie sie wiedzą i doświadczeniem :)
Po warsztatach były zakupy a po zakupach posiłek i wypoczynek.
Podpatrywałam chwilę jak Monika Jakubowska zdradza tajniki tworzenia kwiatków z wykrojników (zdjecia z pokazu Moniki "podebrałam" z profilu Moniki na FB) :)
Na koniec pokażę Natalkowe i moje zakupy :)
Wiedziałam, że musze sie przygotować na mega zachwyt Natalki nad tym, co zobaczy na stoiskach sklepów. Wiedziałam, że musze sie przygotować na wydatki :)
Na szczęście Natalia była rozsądna w zakupach i tylko troszeczke przekroczyłyśmy Jej bużet :)
Na szczęście Natalia była rozsądna w zakupach i tylko troszeczke przekroczyłyśmy Jej bużet :)
Natalkowe zakupy:
Moje zakupy:
...i tu poniżej "stryszkowe" czyli kupione w sklepie internetowym a odebrane na Zlocie :)
I tak to mniej więcej u nas wyglądało :)