"Jestem wesoły Romek, mam na przedmieściu domek..."
Bardzo często z tą piosenką na ustach wchodzę w pracy do koleżanek do pokoju obok w celu zaparzenia sobie porannej herbaty :)
A tak, żeby je troszkę rozbawić, hihiihihi :)
Dlaczego o tym piszę? A bo w noc z niedzieli na poniedziałek zrobiłam taki oto domek.
Domek jest usadowiony na kartce formatu A4. Słowa wypisane we wnętrzu domku skierowane są do przyszłej emerytki, która takim właśnie domkiem zostanie jutro z okazji odejścia na emeryturę obdarowana.
Spełniłam też pozostałe wytyczne wyzwania, czyli praca jest w kształcie domku, praca posiada motywy roślinne, motylka oraz kwiaty :)
Skoro warunki spełnione pozostaje mi tylko dokonać formalności i zgłosić mój domek do
wyzwawania, co właśnie czynię :)
I jeszcze banerek wyzwania: